Dyrektor McLarena tak analizuje zwolnienie Christiana Hornera: „Mogę być zaskoczony momentem, ale nie wynikiem”.

Po nagłym zwolnieniu Christiana Hornera ze stanowiska dyrektora generalnego zespołu Red Bull, zaledwie kilka dni po Grand Prix Wielkiej Brytanii w 2025 r., jeden z jego największych rywali, Zak Brown, dyrektor generalny McLarena , podsumował to, co wydarzyło się w zespole produkującym napoje energetyczne.
„ Mogę być zaskoczony momentem, ale nie wynikiem . Myślę, że w ciągu ostatnich kilku lat wydarzyło się tam wiele dramatycznych wydarzeń i nie wydaje się, żeby sytuacja się uspokoiła, może wręcz przeciwnie – sytuacja się pogorszyła” – powiedział Brown kanadyjskiej stacji telewizyjnej TSN .
9 lipca Red Bull ogłosił odejście Hornera ze stanowiska szefa zespołu i dyrektora generalnego po dwóch dekadach kierowania zespołem Formuły 1, w okresie, w którym zespół zdobył 14 tytułów mistrza świata . Jego odejście nastąpiło 17 miesięcy po tym, jak pracownik oskarżył go o „niewłaściwe zachowanie”, oskarżenia, którym brytyjski inżynier zawsze zaprzeczał, i dwukrotnie został oczyszczony z zarzutów.
Horner był najmłodszym szefem zespołu F1, gdy objął stery zespołu w 2005 r . i jest odpowiedzialny za dwa okresy dominacji w tym sporcie – Sebastian Vettel i Max Verstappen zdobyli po cztery kolejne tytuły mistrza świata kierowców.
Brown wierzy, że Horner mógłby w przyszłości wrócić do sportów motorowych. „Biorąc pod uwagę jego wiek i doświadczenie w motorsporcie, byłbym zaskoczony, gdyby nie pojawił się w jakiejś dziedzinie . Ale nie znam jego innych zainteresowań, czy chciałby zostać menedżerem drużyny piłkarskiej, czy coś w tym stylu. Zobaczymy” – podsumował.
20minutos